Wacław Radziwinowicz 16.06.2014 ,aktualizacja: 15.06.2014 20:20
Amerykanie potwierdzają, że separatyści otrzymują z Rosji czołgi i rakiety. Za pomocą jednej z nich prorosyjscy rebelianci zestrzelili pod Ługańskiem ciężki samolot transportowy z 49 osobami na pokładzie.
Należący do sił zbrojnych Ukrainy czterosilnikowy ił-76, który może przewozić do 120 ton ładunku, kierował się na oblężone przez rebeliantów lotnisko w Ługańsku. Wiózł sprzęt, żywność, broń i 40 komandosów. W sobotę przed godz. 1 w nocy trafiła go wystrzelona z ręcznej wyrzutni rakieta ziemia-powietrze.
Na nagraniu z ulicznej kamery we wsi Ostra Mogiła widać, że pocisk poraził iła na bardzo wysokim pułapie. Jak twierdzą niektórzy eksperci, tak daleko mogła dolecieć tylko nowa rosyjska rakieta Wierba, którą dopiero w tych dniach włączono do wyposażenia elitarnych jednostek desantowych armii Rosji. Niedawno, jak twierdzą wojskowi ukraińscy, tym właśnie supernowoczesnym pociskiem rebelianci zestrzelili już lecący nad Słowiańskiem na wysokości 4,5 km samolot An-30.
Rosja werbuje separatystów
( Czytaj więcej ... )